Czekasz na księcia?
Zastanów się trzy razy. Albo po prostu przeczytaj, jakie czekają Cię restrykcje w rodzinie królewskiej.
Zastanów się trzy razy. Albo po prostu przeczytaj, jakie czekają Cię restrykcje w rodzinie królewskiej.
– Wiesz, młodzież nie chce się uczyć o dobrych manierach – doniosła mi jakiś czas temu koleżanka, producentka w ogólnokrajowej stacji. No pewnie, że nie. A kto by chciał?
Bez względu na to czy napisałaś/-eś w życiu choć jeden papierowy list, czy jesteś zagorzałym tępicielem e-maili – przeczytaj. Możesz się zdziwić, jak wiele wspólnego ma kultura korespondencji z „nowoczesnych” maili z tą z tradycyjnych listów. I może docenisz: dziś Międzynarodowy Dzień Listonoszy😊
Aktualnie jedna z nielicznych legalnych okazji do świętowania karnawału. A ponieważ kawałek nam go jeszcze zostało, przypominam o kilku zasadach domówki. Towarzyskich, nie sanitarno-epidemicznych.
Wzdychacie tak czasem? Inni wzdychają na Wasz widok? Zgadzacie się? A może podnosi Wam to ciśnienie?
Rzut oka na podręczniki dobrych manier sprzed wieku podpowiada, że mamy dziś niezwykłą swobodę świętowania karnawału. Żadnych zaproszeń, wyśrubowanych wymagań, sztywnych konwenansów. I ciasnych gorsetów też nie. Ot: dokąd, z kim i kiedy – istne problemy pierwszego świata.
Pytam nieco zaczepnie, końcoworocznie, choć po rozwiązania dylematów językoznawczych odsyłam do Mądrzejszych.
O „grzeczności” w związku z dziećmi mówi się zazwyczaj w kontekście ich własnego zachowania. Z okazji Dnia Dziecka proponuję rzut oka na maniery rodziców.