Uwaga, ktoś nas obraża!
A konkretnie: naszą inteligencję. Lub: uprawia kulturę komunikacji masowej na poziomie niegodnym mediów narodowych;)
A konkretnie: naszą inteligencję. Lub: uprawia kulturę komunikacji masowej na poziomie niegodnym mediów narodowych;)
Niby każdy ma swoje, a wciąż nam mało. Zawsze chętnie wypowiemy się na temat cudzych. Nazwisk.
– Hm, jesteśmy jednym z największych portali sprzedaży lokalnej, ale niczym się nie wyróżniamy. Poza tym, że nie pośredniczymy w przebiegu transakcji. Ale to sprawia, że nie mamy takiej kontroli nad nim jak konkurencja. Ani nad legalnością kupna i sprzedaży, ani nad poziomem kultury. I w sumie już nie chcemy, żeby odwiedzali nas ludzie poniżej pewnego poziomu – pomyślał OLX i zrobił sobie kampanię.
Uwielbiam publiczne przeprosiny. Głównie dlatego, że można je do woli analizować, podziwiać albo krytykować. Tym razem jednak perełka jest perełką z innego powodu.
Urzekający przykład komunikacji marketingowej spod znaku „strzał w kolano”.
Czyli jak w kilku słowach zaprezentować jednocześnie: niekompetencję, narzekactwo i brak ogłady. Na szczeblu międzynarodowym.
Anna Lewandowska ubrała się stosownie do okazji, a Donald Tusk czeka w zwykłej kolejce na poczcie.
Trzeba przyznać, że gafa redakcji kończy rok w prawdziwie wystrzałowy sposób.
Ale to raczej nie dziwi. Nie od dziś wiadomo że kulturę polityczną mamy na poziomie średnio-niskim. Oto, co u mnie na podium po minionej kampanii: