A jednak kindersztuba?
Nie jestem zwolennikiem rozumienia dobrych manier jako systemu wiążącego człowieka w „ciasnym gorsecie obyczajów”. Zawsze to podkreślam. Zasady savoir-vivre’u mają ułatwić nam życie, pozwolić poczuć się swobodnie w każdej sytuacji – i to głównie staram się pokazać na blogu. A jednak…